Reakcję na utratę bliskiej osoby można podzielić na kilka stadiów z których każde pozwala rozprawić się z innym rodzajem cierpienia, innymi emocjami i myślami. W procesie żałoby ważne jest przejście wszystkich jej stadiów – tylko w ten sposób człowiek może pogodzić się ze stratą, wrócić do równowagi psychicznej I zacząć żyć “od nowa”.
Pierwszą reakcją na utratę kogoś bliskiego jest wstrząs i związane z nim nieodłącznie zaprzeczenie. Czasem wstrząs przyjmuje formę bólu fizycznego, odrętwienia, apatii lub wycofania się z życia. Dana osoba może wydawać się oszołomiona, może się wydawać, że straciła umiejętność logicznego myślenia. W zależności od indywidualnych predyspozycji, cech charakteru, pierwszemu wstrząsowi towarzyszy zaprzeczenie, niewiara lub nawet ucieczka od procesu żałoby. U niektórych osób ten moment trwa zaledwie kilka minut, u innych kilka dni lub tygodni, najwyżej miesięcy, są jednak takie osoby, które ten etap przechodzą latami. W fazie zaprzeczenia ludzie mogą zachowywać się tak jakby zmarły członek rodziny żył ale gdzieś indziej, jakby odszedł ale tylko na jakiś czas. Osoba, która właśnie weszła w stan żałoby może np. snuć plany związane ze zmarłym. Ludzie, którzy przeżyli wstrząs i przeżywają żałobę ponieważ dowiedzieli się , że są śmiertelnie chorzy, na tym etapie godzenia się z rzeczywistością mogą zachowywać się i mówić o sobie jakby mieli żyć wiecznie.
Kolejny etap rozstawania się z utraconą osobą to etap tęsknoty i poszukiwania. Z powodu tęsknoty członkowie rodziny, zwłaszcza ci młodsi mogą próbować ją odnaleźć. Poszukują jej, zdarza się, że uciekają z domu aby ją odnaleźć. Częstym doświadczeniem na tym etapie żałoby jest mylenie obcych osób na ulicy ze zmarłym, rozpoznawanie go w obcych – na ulicy, w telewizji.
Następny etap rozprawiania się z procesem żałoby to etap smutku. Po przejściu fazy negacji, członkowie rodziny uświadamiają sobie realność śmierci i jej nieodwracalność.
Na tym etapie mogą doświadczać głębokiego smutku, rozpaczy, poczucia beznadziei i depresji. Uczuciu smutku i przygnębienia towarzyszyć może apatia, problemy ze snem, duża płaczliwość, problemy z apetytem, problemy z koncentracją uwagi i unikanie kontaktów społecznych. U małych dzieci może nastąpić regres rozwojowy, cofnięcie do poprzedniej lub jeszcze wcześniejszej fazy rozwojowej. Mogą na nowo zacząć moczyć się w nocy czy ssać kciuk, w nadziei, że cofną czas, a zmarła osoba przyjdzie się nimi zaopiekować.
Fazie smutku zazwyczaj towarzyszy faza gniewu związanego z poczuciem opuszczenia. Gniew, którego adresatem w rzeczywistości jest osoba zmarła, bywa przenoszony na członków rodziny, współpracowników, zdarza się, że jest kierowany ku samemu sobie. Często dochodzi do jego wybuchów. Po wybuchach gniewu następuje faza lęku – związana z tymi poprzednimi napadami złości. Często charakteryzuje ją poczucie winy i wyrzuty sumienia związane z odczuwaną wcześniej złością. Jest to szczególnie trudna faza dla osób, w których rodzinach nie akceptuje się złości jako takiej.
Przedostatnia faza procesu żałoby, to faza poczucia winy i negocjacji. Charakteryzuje się ona samooskarżaniem o spowodowanie, lub częściej niezapobieżenie śmierci bliskiej osoby. W tej fazie zdarzają się myśli samobójcze i samookaleczenia, ponieważ podświadomie osoby żyjące mogą sądzić, że gdyby one zginęły zmarły magicznie wróciłby do życia.
Ostatnia faza to faza akceptacji. Członkowie rodziny rekonstruują swój obraz świata na nowo, już bez osoby zmarłej.